Chyba trochę dziwny pomysł na pierwszy wpis na blogu. Ale od czegoś trzeba zacząć. To był dobry rowerowy rok.
Trochę statystyk
kwiecień: Enduro Trails, Javorový Vrch, Srebrna Góra
maj: Zlaté Hory, Singletrail Moravský Kras, Javorový Vrch, Javorový Vrch
czerwiec: trip granicznym od Smrka do przeł. Gierałtowskiej, Magurka Wilkowicka, Srebrna Góra
lipiec: Magurka Wilkowicka, Magurka Wilkowicka, Kopřivná Bikepark
sierpień: Javorový Vrch, Magurka Wilkowicka
wrzesień: Javorový Vrch, Ostrý, objazd trasy zawodów Rychlebskiego Enduro 2016
październik: Enduro MTB Series Baligród zawody, Magurka Wilkowicka
20 dni w górach. Lokalnych przejażdżek nie liczę.
Szkic tego wpisu leżał sobie od grudnia.